Do tej pory wjeżdżający na teren kraju obcokrajowcy musieli zdawać swoje komórki w urzędzie celnym na granicy i otrzymywali je z powrotem przy wyjeździe. Od teraz muszą jedynie spisać i podać władzom numer identyfikacyjny telefonu (tzw. kod IMEI). Nadal zakazane są rozmowy cudzoziemców z numerami w KRLD, mogą jedynie dzwonić za granicę i to po wykupieniu karty SIM miejscowego operatora Koryolink.
W Korei Północnej liczba użytkowników telefonii komórkowej (w sieci zbudowanej z pomocą egipskiego operatora Orascom) sięga już 1,8 mln. Ich telefony nie łączą się jednak ani z numerami zagranicznymi, ani z Internetem. Istnieją stacjonarne połączenia szerokopasmowe, jednak internauci poruszać mogą się jedynie w krajowym intranecie. Wyjście na świat obwarowane jest koniecznością uzyskania specjalnej zgody władz.