- Ukraina zdecydowała się porzucić swoje wieloletnie starania o przystąpienie do NATO - powiedział Rasmussen dziennikarzom w Brukseli w przededniu wspólnego posiedzenia Rosji i Sojuszu. Dodał, że gruziński rząd jest nadal zainteresowany bliższą współpracą z NATO, ale w przyszłym roku na pewno nie uda się jej do niego przyłączyć.
- Oba kraje mają plany współdziałania z NATO i chcą kontynuować współpracę - zapewnił Rasmussen.
Zauważył również, że NATO nie zamierza tworzyć żadnych nowych formalnych koalicji z Organizacją Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), układem zbiorowego bezpieczeństwa niektórych państw WNP. - Sojusz jest zadowolony z obecnego układu i nie będzie dążyć do jego zmiany - zapewnił Rasmussen.
Ukraina i Gruzja od wielu lat lobbowały, by stać się członkiem NATO, a ich zamiary cieszyły się poparciem USA, ale członkowie Sojuszu odrzucili wnioski obydwu krajów w 2008 roku, na szczycie NATO w Bukareszcie.
Rosja głośno sprzeciwia się ekspansji NATO na wschód, szczególnie do byłych republik Związku radzieckiego. W 2008 roku, po krótkiej wojnie gruzińsko-rosyjskiej o separatystyczny region Osetii Południowej, ówczesny prezydent Dmitrij Miedwiediew powiedział, że Moskwa nie pozwoli Gruzji na członkostwo w NATO.