Napadnięci zostali dwaj sześćdziesięciokilkuletni mężczyźni. Jednego z nich napastnicy poważnie ranili w głowę. Po udzieleniu mu pierwszej pomocy trafił do szpitala w Elblągu.
Drugiemu mężczyźnie udało się uciec przed napastnikami.
To kolejne po ubiegłotygodniowych incydenty związane z agresją wobec Polaków. Wówczas zaatakowanych zostało trzech Polaków, jeden z samochodów został ostrzelany z broni pneumatycznej, w dwóch przecięto opony.
Policja potwierdziła, że napastnicy żądali od Polaków haraczu za "możliwość dokonywania zakupów po rosyjskiej stronie". Ponieważ odmówili - napastnicy zniszczyli ich samochody.
Do wszystkich napadów doszło w podobnych okolicznościach i miały one podobny przebieg. Policja sprawdza, czy mają ze sobą związek.