Według telewizji NBC powołującej się na amerykańskie władze nic nie wskazuje, by incydent był aktem terroru.
- Kapitol został zablokowany z powodu zagrożenia bezpieczeństwa. Nikt nie może tam wejść ani stamtąd wyjść - głosi oświadczenie rzeczniczki policji Kimberly Schneider. Nie podano żadnych dodatkowych szczegółów.
Zablokowano także kilka sąsiednich ulic.
Amerykańskie media, w tym telewizja NBC i agencja Associated Press, podawały, że w pobliżu Kongresu mężczyzna popełnił samobójstwo, a saperzy sprawdzali pozostawioną przez niego teczkę.
W środku siedziby Kongresu nie było polityków - mają dwutygodniowe wiosenne wakacje.