- Co za staroświeckość?! Dlaczego przedstawiciele wysoko postawionego duchowieństwa nie mają dzieci? Pytam naszych działaczy religijnych, którzy propagują instytucje rodziny: ile wasza świątobliwość ma dzieci? „Nie ma w ogóle" odpowiadają. To jak ty możesz agitować za rodziną, jeżeli nie masz własnej? – powiedział Aleksandr Łukaszenko w trakcie swojego corocznego przymówienia w białoruskim parlamencie. – Mam wrażenie, że robią to gdzieś na boku. Nawet wiem, że to robią – konkludował.
W ten sposób prezydent Białorusi odniósł się do tematu celibatu i do polityki rodzinnej. Co ciekawie, zrobił to w obecności nuncjusza apostolskiego Claudio Gugerottiego, który na wypowiedź Łukaszenki zareagował śmiechem.
Podczas przemówienia z ust Aleksandra Łukaszenki padło kilka innych głośnych oświadczeń. – Dojdziemy do zbliżenia Unii Euroazjatyckiej z Unią Europejską i zbudujemy Europę od Oceanu Spokojnego do Atlantyckiego – powiedział Łukaszenko. Kilka dni temu o zbliżeniu Unii Europejskiej i Rosji mówił Siergiej Naryszkin, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej.
Po raz kolejny białoruski prezydent mówił też o integracji Białorusi i Rosji i stwierdził, że „Białorusini i Rosjanie" to jeden naród. – Przyjedziemy do stolicy naszej ojczyzny – Moskwy, do byłej naszej stolicy, 8 maja, gdy zakończyła się wojna. Porządnie uczcimy ten dzień i zademonstrujemy, że jesteśmy częścią „rosyjskiego świata" – mówił białoruski prezydent.
Komentując swoją decyzję odnośnie rezygnacji z udziału w paradzie wojskowej w Moskwie 9 maja, Łukaszenko powiedział, że „głupotą" jest twierdzenie, że zrobił to w porozumieniu z krajami zachodnimi.