Wizyta ma związek przede wszystkim z głębokim kryzysem politycznym w jakim jest obecnie pogrążona Macedonia.
Lider macedońskiej opozycji Zoran Zaew jest bowiem oskarżony o próbę zamachu stanu we współpracy z zagranicznym wywiadem. Zaew także opublikował nagrania z podsłuchów, w których słychać jak członkowie rządu i służb specjalnych ustalają wyniki przyszłych rozpraw oraz nominacje sędziowskie.
Według Zorana Zaewa premier Gruewski i szef kontrwywiadu mieli również nielegalnie podsłuchiwać ponad 20 tys. osób nie tylko ze świata polityki, ale także dziennikarzy, osoby duchowne oraz przedstawicieli mniejszości etnicznych. 16 marca premier Nikoła Gruewski na spotkaniu z kilkoma tysiącami zwolenników oskarżył opozycję o próbę destabilizacji kraju. Odmówił również rozpisania przedterminowych wyborów.
Nie bez znaczenie jest także, że wizyta następuje po krwawej strzelaninie w Kumanowie. Część opozycji nie ma żadnych wątpliwości, że starcie zostało celowo sprowokowane przez rząd, by doprowadzić do napięć między Macedończykami a albańską mniejszością i odwrócić uwagę od kryzysu politycznego.
Zaplanowano spotkania z najwyższymi władzami państwowymi jak również, z przedstawicielami organizacji broniących praw człowieka. Rzecznik Praw Obywatelskich narzekał w środę, że nie pozwolono mu odwiedzić osadzonych w więzieniu w Skopje.