Reklama
Rozwiń

Wybory w USA. Kijów marzy, Moskwa milczy

Nad Dnieprem liczą na to, że zwycięzca wyborów w USA będzie „sojusznikiem Ukrainy". Rosja woli się nie wypowiadać i poczekać.

Aktualizacja: 06.11.2020 21:09 Publikacja: 05.11.2020 18:52

Wybory w USA. Kijów marzy, Moskwa milczy

Foto: AFP

Ukraina ze wszystkich krajów na świecie była chyba najbardziej obecna w amerykańskiej polityce ostatnich lat. Rozmowa telefoniczna z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim z lipca ubiegłego roku mało nie skończyła się impeachmentem dla Donalda Trumpa, który po kilkumiesięcznych bataliach z Izbą Reprezentantów w konsekwencji został uratowany przez republikańską większość w Senacie. Z pewnością ta rozmowa mogłaby wejść do ukraińskiego podręcznika historii jako przykład jednego z największych błędów rządzących w najnowszej historii kraju. Błędu na szczęście nie popełniono. Ale ryzyko było zbyt wielkie.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1229
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Polska i Włochy kontra migranci. Naiwna Hiszpania wobec Rosji
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227
Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1225