Ostrzegł jednocześnie przed samozadowoleniem ponieważ - jak mówił - wariant Delta wciąż szerzy się w USA między niezaszczepionymi.
- Miliony Amerykanów wciąż się nie zaszczepiły i pozbawione są ochrony. I, z tego powodu, ich wspólnoty są narażone na ryzyko, ich przyjaciele są narażeni na ryzyko, ich bliscy są narażeni na ryzyko - mówił Biden.
- To jest jeszcze większy powód do niepokoju w związku z wariantem Delta - dodał prezydent USA.
Wariant Delta (B.1.617.2, wariant wykryty po raz pierwszy w Indiach) jest bardziej zakaźny niż dotychczas dominujące szczepy koronawirusa, w tym wariant Alfa (B.1.1.7, wariant wykryty po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii).
Wariant Delta wykryto już w każdym stanie USA.
Biden zwracał też uwagę, że od początku maja niemal każda hospitalizacja w związku z COVID-19 i niemal każdy zgon zakażonego dotyczył osoby niezaszczepionej.
- Proszę, szczepcie się teraz. To działa, to jest za darmo. To nigdy nie było prostsze i nigdy nie było ważniejsze - mówił.
Biden zapowiedział, że jego administracja latem skupi się na przekonywaniu ludzi do szczepień. Za punkty szczepień mają służyć 42 tysiące lokalnych aptek. Do szczepień mają zachęcać lekarze rodzinni i ubezpieczyciele.
Szczepienia mają być dostępne również w miejscach pracy, a mobilne punkty szczepień mają pojawiać się na festiwalach, wydarzeniach sportowych i w pobliżu świątyń.