Książki tegorocznej laureatki literackiej Nagrody Nobla wrócą do szkół ponadpodstawowych, jako lektury w klasach 10 i 11, obiecał minister Michaił Żurawkow. Ale tylko w klasach humanistycznych.
„To specyficzna literatura, ciężkie utwory" –dodał Żurawkow.
Utwory Aleksijewicz znajdowały się już na liście lektur w białoruskich szkołach. Ale na początku lat 2000. zostały z nich usunięte. Wtedy również tłumaczono, że „to ciężkie utwory" i dlatego uczniowie nie mogą ich czytać. W ciągu ostatniej dekady książki laureatki czytano jedynie na wydziałach humanistycznych białoruskich szkół wyższych.