Reklama

Raman Pratasiewicz wrócił do pisania w sieci. "Nie było tortur"

Białoruski bloger Raman Pratasiewicz, który od niemal dwóch tygodni przebywa w areszcie domowym, założył konto na Twitterze. Zaprzeczył sugestiom, że był torturowany przez władze.

Aktualizacja: 07.07.2021 19:32 Publikacja: 07.07.2021 19:19

Raman Pratasiewicz wrócił do pisania w sieci. "Nie było tortur"

Foto: PAP/Abaca

Raman Pratasewicz, krytyk Aleksandra Łukaszenki i jego represji wobec opozycji, został aresztowany wraz ze swoją dziewczyną w Mińsku 23 maja po tym, jak władze przechwyciły samolot linii Ryanair z Aten do Wilna i zmusiły do lądowania w białoruskiej stolicy.

26-latkowi, który jest oskarżony o organizowanie zamieszek, grozi do 15 lat łagru, jeśli zostanie skazany.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1277
Polityka
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Putin szykuje się na kolejną wojnę. Mołdawski sprawdzian
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1276
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1275
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1274
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama