Od niemal 12 lat żaden indyjski premier nie pojawił się w Pakistanie. Zmieniło się to teraz. Premier Narendra Modi, wracając w piątek z oficjalnej wizyty w Afganistanie, wylądował w Lahore. I przez kilka godzin rozmawiał z szefem pakistańskiego rządu Nawazem Szarifem. Spotkanie było nieoficjalne i niezapowiedziane. Modi zadzwonił z życzeniami urodzinowymi dla Szarifa i parę godzin później był już jego gościem.
Ten gest będzie miał szybkie dyplomatyczne następstwa. Już w połowie stycznia wiceszowie MSZ mają wznowić oficjalne rozmowy pokojowe. Miały się już toczyć od półtora roku. Modi po wygraniu wyborów zaprosił Szarifa do Delhi w maju 2014 roku i przeprowadzili pierwszą rozmowę. W lecie nadzieje na dialog wyparowały, gdy pakistańscy dyplomaci spotkali się z liderami separatystów muzułmańskich z Kaszmiru.
Mało jest na świecie państw, które są tak wrogo do siebie nastawionymi sąsiadami jak Indie i Pakistan. Stan ten utrzymuje się prawie przez całe siedem dekad, jakie upłynęły od czasu uzyskania przez nie niepodległości. Stoczyły kilka wojen, głównie o Kaszmir. Ich konflikt jest niepokojący dla świata zarówno ze względu na wielkość obu krajów (razem mają 1,4 mld mieszkańców, ale Indie są prawie osiem razy ludniejsze), ich położenie (koło Afganistanu, oba są tam bardzo aktywne), jak i to, że posiadają broń atomową. Indie oskarżają Pakistan, że do szkodzenia swojemu większemu sąsiadowi wykorzystuje terrorystów islamskich. Największy w ostatnich latach atak terrorystyczny – na Bombaj w listopadzie 2008 roku (zginęło w nim 166 osób, w tym goście luksusowego hotelu) – przeprowadzili fundamentaliści islamscy z Pakistanu.
Teraz podczas urodzinowego spotkania w Lahore premierzy, jak pisze „The Times of India", nie poruszali drażliwego tematu Kaszmiru, do którego roszczenia zgłasza Pakistan.
Wizyta Modiego w Lahore to wynik działań trzech graczy. Po pierwsze, pakistańskich wojskowych. Ich rola w polityce zagranicznej ponownie wzrosła, gdy doradcą premiera ds. bezpieczeństwa został wpływowy emerytowany generał. Armii w przeciwieństwie do wywiadu zależy na zwalczaniu terroryzmu islamskiego, który ma ponadgraniczny charakter.