News1 jako źródło tych informacji podaje południowokoreańskiego parlamentarzystę, Ha Tae-keunga, który miał dowiedzieć się o ataku hakerskim od przedstawicieli Narodowej Służby Wywiadu. 

Nie jest jasne ile firm farmaceutycznych z Korei Południowej było obiektem ataku.

Z informacji uzyskanych przez Ha Tae-keunga, członka parlamentarnej komisji ds. wywiadu wynika, że hakerom nie udało się wykraść żadnych danych.

W ubiegłym tygodniu Microsoft poinformował, że hakerzy pracujący dla rządów Rosji i Korei Północnej próbowali włamać się do sieci kilku firm farmaceutycznych pracujących nad szczepionką na COVID-19 w Korei Południowej, Kanadzie, Francji, Indiach i USA.

Korea Północna jest jednym z nielicznych krajów świata, w których nie potwierdzono jeszcze oficjalnie żadnego zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.