Bon Brytyjki będą mogły przeznaczyć te pieniądze zarówno na pomoc lekarską podczas porodu - opiekę anestezjologa czy chirurga, jak i wybór techniki  porodu - z użyciem akupunktury, hipnozy czy rodzenie w basenie.

Bon ma odciążyć publiczną służbę zdrowia, gdzie rodzi się obecnie 90 procent małych Brytyjczyków. Dzięki dofinansowaniu  kobiety będą mogły wybrać poród w szpitalach prowadzonych przez fundacje dobroczynne, w niezależnych spółdzielniach położniczych czy w szpitalach komunalnych. Nie będzie można bonu przeznaczyć na opłacenie droższych usług w szpitalach prywatnych.

Śmiertelność noworodków w Wielkiej Brytanii plasuje ten kraj na trzecim od końca miejscu w UE. Umierają 4 noworodki na tysiąc urodzonych, a co 17 poród kończy się urazami matki lub dziecka.