Polska jest w tej chwili krajem bezpiecznym – zapewniała we wtorek po posiedzeniu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) premier Beata Szydło. Jej słowa nie przekonują nie tylko ekspertów, ale także polityków.
Czytaj więcej:
Prezydent Andrzej Duda wezwał szefów służb, by przekazali mu osobiście informacje o stanie bezpieczeństwa państwa. Co usłyszał? Z naszych informacji wynika, że niewiele poza zapewnieniem, iż służby monitorują sytuację w naszym kraju przez całą dobę i w razie konieczności są gotowe reagować.
Także poseł PiS Marek Opioła, przewodniczący sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, zdecydował o zwołaniu w trybie pilnym niejawnego posiedzenia komisji z szefami wszystkich resortów siłowych oraz służb specjalnych. Komisja spotka się 31 marca, zaraz po świętach.
– Chcemy mieć pełną informację o stanie bezpieczeństwa Polski i jej obywateli, a także o poziomie zagrożenia terrorystycznego oraz przygotowaniu służb i organów państwa – mówi „Rzeczpospolitej" poseł Opioła.
Polska nie może bagatelizować wczorajszych zamachów w Brukseli. Choć na razie nie podniesiono stopnia zagrożenia terrorystycznego, to kwestia ta była gorąco dyskutowana podczas posiedzenia RCB. – Ostatecznie zapadła decyzja, aby tego nie robić i nie wywoływać paniki. Na razie poleciliśmy pełną mobilizację służb – mówi „Rzeczpospolitej" osoba z bliskiego otoczenia premier. I dodaje: – Każdy zamach terrorystyczny w Europie musimy traktować bardzo poważnie i szybko wyciągać z niego wnioski, bo już w lipcu możemy się stać przedmiotem jednego z nich.