Amerykańskie media informują, że w nowej administracji Joe Bidena resortem zasobów wewnętrznych pokieruje członkini Izby Reprezentantów, 60-letnia Deb Haaland. Resort ten ma duży wpływ między innymi na życie niemal 600 uznanych przez władze federalne plemion czy zarządzanie oraz ochronę większości federalnych gruntów i zasobów naturalnych.
Kongresmenka ze stanu Nowy Meksyk jest pierwszą przedstawicielką rdzennej ludności w historii USA. Haaland pochodzi z plemienia Laguna Pueblo. Ona oraz Sharice Davids w 2018 roku zostały pierwszymi rdzennymi Amerykankami wybranymi do Izby Reprezentantów. Jak podkreśliła w rozmowie z „New York Timesem”, „to dla niej wielki zaszczyt móc ruszyć naprzód plan klimatyczny Bidena i Harris oraz pomóc naprawić stosunki między rządem federalnym, a władzami plemiennymi, które zrujnowała administracja Trumpa”. Dodała także, że jako mieszkanka Nowego Meksyku w 35. pokoleniu, będzie intensywnie zajmować się między innymi sprawami Indian amerykańskich.
Kolegium Elektorów oficjalnie potwierdziło we wtorek wybór Joe Bidena na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. 538 elektorów zebrało się w swoich stanach, aby oddać głosy na prezydenta w oparciu o wyniki wyborów, które wcześniej zostały potwierdzone przez wszystkie stany. Granicę 270 głosów, oznaczającą wygraną, Joe Biden przekroczył po spłynięciu 55 głosów elektorskich z Kalifornii. Zaprzysiężenie Joe Bidena ma się odbyć 20 stycznia.