Do incydentu doszło w środę wieczorem. Funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia z powodu zgłoszenia o napadzie z bronią w ręku. Trzech mężczyzn miało ukraść 10 dolarów.
Podczas interwencji policjanci usiłowali zatrzymać dwóch podejrzanych, którzy odpowiadali rysopisowi podanemu przez świadka napadu. Mężczyźni próbowali uciec i według policji w bocznej uliczce jeden z nich wyciągnął pistolet, na co jeden z funkcjonariuszy zareagował serią śmiertelnych strzałów.
W czwartek policja poinformowała, że ofiarą jest czarnoskóry 13-latek Tyree (Tyre) King. Ustalono też, że chłopak miał przy sobie nie pistolet, lecz wiatrówkę z dołączonym celownikiem laserowym.
W zgłoszeniu na numer alarmowy 911, do którego dotarł lokalny dziennik "The Columbus Dispatch", rzekoma ofiara napadu powiedziała, że napastnicy ukradli tylko 10 dolarów.
Według szefowej policji Kim Jacobs broń, którą posługiwał się chłopiec, to wiatrówka łudząco podobna do pistoletów używanych przez funkcjonariuszy. "Okazało się, że nie jest to broń palna, ale jak widać, wygląda na broń palną, która może zabić" - dodała, pokazując zdjęcie wiatrówki.