Reklama

Marcus Brauchli: Najważniejsze jest ograniczenie długotrwałego bezrobocia

Sąd nad Trumpem w Senacie utrudni Bidenowi przeforsowanie przez Kongres wielu ustaw – uważa Marcus Brauchli, były redaktor naczelny „Washington Post", członek zarządu Gremi Media, wydawcy „Rzeczpospolitej".

Aktualizacja: 20.01.2021 15:33 Publikacja: 19.01.2021 19:24

Marcus Brauchli, były redaktor naczelny „Washington Post", członek zarządu Gremi Media, wydawcy „Rze

Marcus Brauchli, były redaktor naczelny „Washington Post", członek zarządu Gremi Media, wydawcy „Rzeczpospolitej".

Foto: fot. Oreobroccoli

Jakie jest główne wyzwanie, przed jakim staje Joe Biden?

Napięcia rasowe. Są złożone. W ostatnim roku na ulice wyszły zasadniczo dwie grupy społeczne. Po pierwsze kolorowi, dla których zabójstwo George'a Floyda okazało się zapłonem protestów przeciwko nierównemu traktowaniu osób pochodzenia latynoskiego czy Afroamerykanów. Ale nad tłumem, który zajął Kongres, powiewały flagi Konfederacji: to był z kolei sygnał głębokiego poczucia niesprawiedliwości u białej klasy robotniczej, która odnosi wrażenie, że całą korzyść z globalizacji zgarnęły elity. W Trumpie widzą obrońcę interesów, nawet jeśli jako prezydent niewiele dla niej zrobił, a sam opływał w luksusy. Biden będzie chciał wyjść naprzeciw tym dwóm grupom, tworząc miejsca pracy, szanse na poprawę poziomu życia. Bezrobocie w Ameryce, szczególnie długoterminowe, nierejestrowane, bo dotykające osób, które przestały szukać zajęcia, nigdy nie było tak wysokie od Wielkiego Kryzysu lat 30.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1304
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Reklama
Reklama