Reklama

Finowie protestują, rząd deportuje Afgańczyków

Fińska policja musiała użyć gazu pieprzowego i wezwać wsparcie, by możliwe było rozpoczęcie deportacji afgańskiej rodziny z Ghazni z ośrodka dla uchodźców w Jyväskyä - informuje serwis yle.fi.

Aktualizacja: 05.09.2017 15:02 Publikacja: 05.09.2017 06:44

Finowie protestują, rząd deportuje Afgańczyków

Foto: Fotolia.com

Protestujący sformowali żywy łańcuch wokół ośrodka dla uchodźców - w efekcie, wbrew pierwotnym planom, deportacja rodziny nie rozpoczęła się w południe. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, musieli wezwać wsparcie. Kiedy funkcjonariusze zostali zaatakowani przez część protestujących - musieli też użyć przeciwko nim gazu pieprzowego.

O 16:45 na miejsce przybyły policyjne posiłki - i ostatecznie do 18 Afgańczyków udało się zabrać z ośrodka dla uchodźców. W protestach przeciwko deportacji brało udział kilkadziesiąt osób.

Inspektor policji, Jari Kinnunen relacjonował, że policja próbowała poradzić sobie z zaistniałą sytuacją bez użycia siły, "negocjując tak długo, jak było to wymagane".

Deportowana rodzina - mąż, żona i ośmiomiesięczne dziecko - pochodzą z Ghazni w Afganistanie. Do Finlandii uciekli dwa lata temu - wcześniej mężczyzna pracował w mieście jako taksówkarz.

Mężczyzna twierdzi, że rodzina nie może wrócić do Afganistanu, ponieważ grożą im tam prześladowania ze względu na wyznawaną przez nich religię (są szyitami, podczas gdy 80 proc. mieszkańców Afganistanu, w tym walczący z legalnymi władzami talibowie - są sunnitami).

Reklama
Reklama

- Jeśli wrócimy, zabiją nas - twierdzi Afgańczyk.

W 2016 roku władze Finlandii uznały Afganistan za kraj bezpieczny, co oznacza, że deportacja obywateli tego kraju do ich ojczyzny może być przeprowadzana.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1392
Świat
„Rzecz w tym”: Kamil Frymark: Podręczniki szkolne to najlepszy przykład wdrażania niemieckiej polityki historycznej
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1391
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1387
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama