Mer miasta, mimo sprzeciwów ministra spraw wewnętrznych Francji, założył na terenie obozu toalety i prysznice. Szef MSW Gerard Collomb dał rozkaz policji, by ewakuowała mieszkańców obozu. Funkcjonariusze na miejscu spotkali kilkaset kobiet i mężczyzn oraz około sześćdziesięciorga dzieci.
Collomb wyjaśnił, że interwencja policji związana była z troską o mieszkających tam ludzi. Władze będą chciały zapewnić uchodźcom przyzwoite warunki pobytu. Ewakuowani zostali przewiezieni autokarami do ośrodków, w których zostaną przebadani i otrzymają informacje na temat swojej przyszłości. W ośrodkach czeka na nich około 400 miejsc noclegowych.
Policjanci od rana otoczyli obóz, nie pozwolili wejść do środka działaczom organizacji humanitarnych i charytatywnych.
To kolejny zlikwidowany w tym tygodniu obóz imigrantów. Wczoraj ewakuowano osoby koczujące w obozie pod Calais. Większość z przebywających tam osób, próbuje przedostać się do Wielkiej Brytanii.