W ubiegłym tygodniu Moskwa zapowiedziała, że przeprowadzi manewry z udziałem wszystkich swoich flot na wodach Morza Śródziemnego, Północnego, Ochockiego, a także na Atlantyku i Pacyfiku. W poniedziałek poinformowano o rozpoczęciu ćwiczeń na Bałtyku.
Teraz służby prasowe rosyjskiej Floty Północnej przekazały informację o rozpoczęciu manewrów na Morzu Barentsa. W ćwiczeniach bierze udział ok. 30 okrętów, 20 samolotów i 1 200 osób. Podczas ćwiczeń sprawdzona ma zostać gotowość marynarki do działań na Oceanie Arktycznym oraz jej zdolność do ochrony Północnej Drogi Morskiej, najkrótszego szlaku żeglugowego łączącego europejską część Rosji z Syberią i Dalekim Wschodem.
Czytaj więcej
Niemiecki rząd chce, by rosyjski sektor energetyczny nie został objęty sankcjami, które zablokowa...
Podczas manewrów rosyjskie siły mają ćwiczyć odpieranie zagrożeń militarnych oraz zapewnianie "bezpieczeństwa szlaków morskich i obszarów działalności gospodarczej Rosji na morzach północnych w przypadku kryzysu".
Rosja ma nadzieję, że Północna Droga Morska stanie się jednym z głównych szlaków żeglugowych. Obecnie z uwagi na grubą pokrywę lodową droga ta nie jest używana zimą. Wicepremier Jurij Trutniew mówił, że Rosja planuje rozpocząć całoroczną żeglugę na Północnej Drodze Morskiej w 2022 lub 2023 roku.