Stosowanie szczepionki J&J w USA zawieszono po wykryciu sześciu przypadków rzadkich rodzajów zakrzepów u kobiet mających mniej niż 50 lat, którym podano szczepionkę. Jedna z tych kobiet zmarła.
Mimo to dyrektor Narodowego Centrum Alergii i Chorób Zakaźnych, dr Anthony Fauci spodziewa się, że "decyzja (w sprawie dalszego stosowania szczepionki - red.) niemal na pewno zapadnie do piątku", a on sam "byłby bardzo zdziwiony, gdyby do piątku nie wznowiono w jakimś zakresie szczepień" z użyciem szczepionki koncernu Johnson & Johnson.
Szczepionka ta to jedyna, jak dotąd, dopuszczona do użycia szczepionka jednodawkowa.
Dr Fauci w rozmowie z CBS stwierdził, że szczepionka ta może zostać ponownie dopuszczona do użycia "z pewnymi ograniczeniami lub ostrzeżeniami". - Uważam, że do piątku się dowiemy - podkreślił.
W USA wykonano jak dotąd 7 mln szczepień z użyciem szczepionki Johnson & Johnson. Rzadkie rodzaje zakrzepów po podaniu tej szczepionki wykryto u sześciu kobiet w wieku od 18 do 48 lat.