Syryjczyk, który miał dotrzeć do Niemiec przez Libię posługując się fałszywym paszportem i wcześniej został już aresztowany za kradzież, teraz został zatrzymany po tym jak miał rekrutować terrorystów w imieniu Daesh - informuje "Bild".

Niemiecka Federalna Służba Wywiadu otrzymała informację od jednego z sojuszniczych państw na temat podejrzanej działalności Syryjczyka i przekazała ją policji, która zaczęła podsłuchiwać rozmowy Syryjczyka. Jak podaje policja mężczyzna był też poszukiwany za napaść.

Syryjczyka aresztowano w jednej z kawiarni w Berlinie pod oficjalnym zarzutem udziału w bójce. W zatrzymaniu brali jednak udział antyterroryści uzbrojeni w karabiny maszynowe - relacjonuje izraelski "Haaretz".

Do aresztowania - jak zauważa izraelski dziennik - doszło dwa dni po tym jak w Kopenhadze aresztowano dwie osoby, które miały starać się o wyposażenie Daesh w drony, których terroryści mieli używać do przeprowadzania zamachów.

Mężczyźni aresztowani w Danii mieli należeć do większej sieci, która wysyłała drony i inny sprzęt dżihadystom z Daesh w Syrii i Iraku.