Słowacja już wiosną chciałaby podpisać z USA memorandum w sprawie zniesienia wiz.
– Efekty wspólnej polityki wizowej Unii wobec Stanów Zjednoczonych są mizerne. Solidarność z innymi, nowymi krajami Wspólnoty, ma swoje granice – oświadczył premier Robert Fico. I dodał, że Słowacy nie chcą poddawać się poniżającym procedurom oczekiwania na wizy w amerykańskich konsulatach.
– Trzeba działać i to szybko, bo administracja prezydenta Busha zapaliła dla nas zielone światło. Jeśli przegapimy okazję, to w ciągu najbliższych pięciu lat możemy zapomnieć o zniesieniu wiz – przyznaje ambasador Słowacji w Waszyngtonie Rasitslav Kaczer.
Słowacja, tak jak Czechy, przygotowała już memorandum w sprawie zniesienia obowiązku wizowego. Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Robert Kaliniak zamierza podpisać je w marcu w Waszyngtonie. Jego zdaniem Słowakom powinno pójść w rozmowach z Amerykanami łatwiej niż Czechom, którzy wiązali kwestię wiz z negocjacjami w sprawie tarczy antyrakietowej.
Szef słowackiej dyplomacji Jan Kubisz twierdzi, że Słowacy będą mogli podróżować bez wiz od 2009 roku.