Pytanie zadawane w badaniu na zlecenie publicznej telewizji ARD dotyczy zadowolenia Niemców z pracy polityków. Praca chadeckiej kanclerz cieszy 65 proc. Niemców, a socjaldemokraty Peera Steinbrücka ledwie 36 proc. I tendencja też nie jest dla SPD korzystna, bo Steinbrück stracił w porównaniu z początkiem grudnia 12 punktów procentowych, a Merkel zyskała 5. Kandydat SPD spada na łeb na szyję w rankingach od czasu, gdy został przez kolegów partyjnych nominowany w październiku.
Co gorsza dla SPD Peer Steinbrück jest teraz mniej popularny niż Guido Westerwelle (zadowala 40 proc. Niemców), szef dyplomacji z liberalnej FDP. Notowania tej partii od dawna balansowały na granicy pięcioprocentowego progu wyborczego, a ostatnio spadły znacznie poniżej (w ostatnim sondażu instytutu Forsa FDP ma 2 proc. poparcia, mniej od Partii Piratów).
Wybory do Bundestagu odbędą się we wrześniu lub październiku. CDU z siostrzaną CSU na razie nie muszą się martwić o ich wynik, wszystkie sondaże dają im wielką przewagę nad SPD. Problemem są katastrofalne notowania obecnego koalicjanta - FDP.