Rzecznik ambasadora Rusłan Bachtin ujawnił sześciostronicowy list, rozpoczynający się słowami „Drogi Przyjacielu”, podkreślając, że rosyjscy dyplomaci bardzo się ubawili jego treścią. Autorzy listu przekonywali, że dotacja pomoże Johnowi McCainowi pokonać Baracka Obamę. „Jeśli będę miał zaszczyt ci służyć, składam ci obietnicę: zawsze będziemy przedkładać Amerykę, jej siłę, ideały i przyszłość, nad jakiekolwiek inne względy” – zapewniał w liście kandydat.

Sztab McCaina wyjaśnił, że list trafił do Czurkina przez pomyłkę. – Jasne, że to była pomyłka – przyznał Rusłan Bachtin.

Podczas kampanii wyborczej John McCain nieraz ostro krytykował Rosję.

[ramka][link=http://www.rp.pl/usa_wybory]Serwis o wyborach w USA[/link][/ramka]