Zakaz krytyki ZSRR?

Ustawa przewidująca odpowiedzialność karną za rehabilitację nazizmu i umniejszanie roli ZSRR w zwycięstwie nad faszystami trafiła do rosyjskiej Dumy

Aktualizacja: 08.05.2009 05:19 Publikacja: 08.05.2009 05:18

Kreml

Kreml

Foto: Flickr

Proponowane poprawki do kodeksu karnego przewidują kary za podważanie wyroku Trybunału w Norymberdze oraz „nazywanie przestępstwem działań koalicji antyhitlerowskiej”. Za takie działania ma grozić grzywna do 300 tys. rubli (ok. 30 tys. zł) lub do trzech lat pozbawienia wolności. W przypadku gdy przestępstwo popełni osoba publiczna lub zostanie ono dokonane za pośrednictwem mediów – trójka zamieni się w piątkę. Czyli 500 tys. rubli lub pięć lat.

– W Europie Zachodniej istnieją podobne przepisy, przewidujące kary za tak zwane kłamstwo oświęcimskie – mówi „Rz” jeden z autorów poprawek, deputowany Paweł Kraszeninnikow. – My też chcemy się bronić – dodaje. Według wcześniejszych zapowiedzi do Dumy ma też trafić ustawa dotycząca zapobieganiu rehabilitacji nazizmu na terytorium byłych republik ZSRR.

Projekt poprawek wniosła do parlamentu grupa posłów partii rządzącej – Jednej Rosji, odpowiadając na apel ministra ds. sytuacji nadzwyczajnych Siergieja Szojgu. Zostanie rozpatrzona 12 maja. – Parlament powinien uchwalić ustawę, która będzie przewidywała odpowiedzialność karną za negowanie zwycięstwa ZSRR w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej – mówił w lutym.

Zwolennicy tych zmian oskarżają państwa bałtyckie i Ukrainę o budowanie kultu miejscowych oddziałów SS i ugrupowań, które walczyły po stronie Niemców z Sowietami. Jeszcze bardziej nie podobają się im tendencje rozliczeniowe i odrzucanie wersji historii, według której Armia Czerwona niosła wyłącznie wolność i pokój. Państwa bałtyckie uważają, że były okupowane.

– Te zapisy są niebezpiecznie mętne – ocenia w rozmowie z „Rz” politolog Aleksiej Makarkin. – Mamy już prawo o walce z ekstremizmem i zapisy w kodeksie karnym, które wyczerpują ten temat – mówi. – Te poprawki niczego nie wnoszą. Ale mogłyby być niebezpieczne dla historyków czy pisarzy – dodaje. – Czy za przestępcę uznano by Aleksandra Sołżenicyna albo Wasilija Grossmana, piszących o zbrodniach stalinowskich?

– Nie sądzę, żeby poprawki zostały zachowane w obecnej postaci – mówi politolog Nikołaj Pietrow. – Ale na szumie wokół nich można ubić propagandową pianę – tłumaczy.

[wyimek]Powinno się karać za negowanie zwycięstwa ZSRR w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej - Siergiej Szojgu, minister ds. sytuacji nadzwyczajnych[/wyimek]

Deputowani spieszyli się, by zdążyć przed 9 maja, kiedy Rosjanie obchodzą Dzień Zwycięstwa, czyli rocznicę pokonania faszystów w 1945 roku. – Dla Rosjan to święto najważniejsze, pamięć o wojnie jest spoiwem, które łączy społeczeństwo, fundamentem tożsamości – tłumaczy Pietrow. W tym zwycięstwie było bardzo wiele heroizmu i cierpienia, ale pielęgnując jego kult, Rosja woli przemilczeć czarne plamy. Władze robią wszystko, by na pamięci o wojnie nie pojawiły się rysy. Służą temu huczniejsze z roku na rok obchody oraz nowe legislacyjne pomysły.

Taką rysą – w rozumieniu obecnych władz – byłoby też wyjaśnienie zbrodni katyńskiej. Moskwa jak ognia unika rozliczenia jej sprawców – Józefa Stalina i NKWD. Wczoraj moskiewski sąd odrzucił skargi Memoriału na wcześniejsze wyroki sądu w ostatnich trzech sprawach o rehabilitację polskich ofiar.

[i]Masz pytanie,wyślij e-mail do autorki: [link=mailto:j.prus@rp.pl]j.prus@rp.pl[/link][/i]

Proponowane poprawki do kodeksu karnego przewidują kary za podważanie wyroku Trybunału w Norymberdze oraz „nazywanie przestępstwem działań koalicji antyhitlerowskiej”. Za takie działania ma grozić grzywna do 300 tys. rubli (ok. 30 tys. zł) lub do trzech lat pozbawienia wolności. W przypadku gdy przestępstwo popełni osoba publiczna lub zostanie ono dokonane za pośrednictwem mediów – trójka zamieni się w piątkę. Czyli 500 tys. rubli lub pięć lat.

– W Europie Zachodniej istnieją podobne przepisy, przewidujące kary za tak zwane kłamstwo oświęcimskie – mówi „Rz” jeden z autorów poprawek, deputowany Paweł Kraszeninnikow. – My też chcemy się bronić – dodaje. Według wcześniejszych zapowiedzi do Dumy ma też trafić ustawa dotycząca zapobieganiu rehabilitacji nazizmu na terytorium byłych republik ZSRR.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021