Według polityka – którego dziadek i matka pochodzą z Polski – przywódca brytyjskich konserwatystów David Cameron, przedkładając kandydaturę Michała Kamińskiego nad umiarkowanym posłem z jego własnej partii Timothym Kirkhopem, wyprowadził torysów z głównego nurtu polityki europejskiej na jego prawicowy margines.
– Taki krok budzi poważne zaniepokojenie społeczności żydowskiej odgrywającej kluczową rolę w brytyjskim życiu społecznym. Nie ma to nic wspólnego z najlepiej pojętym interesem Wielkiej Brytanii – podkreślił Miliband.
Nominacja Kamińskiego była już wcześniej ostro krytykowana w brytyjskiej prasie, ale nigdy przez członka gabinetu Gordona Browna. Kamińskiemu zarzucano m.in. działalność w organizacji Narodowe Odrodzenie Polski (NOP). Polityk PiS zaprzeczył, by czyniło to z niego antysemitę.