Trójkąt idzie na Wschód

Przywódcy Polski, Francji i Niemiec chcą zaprosić na kolejny szczyt Trójkąta Weimarskiego prezydenta Rosji

Aktualizacja: 07.02.2011 19:52 Publikacja: 07.02.2011 19:50

Przywódcy Francji, Polski i Niemiec: Nicolas Sarkozy, Bronisław Komorowski i Angela Merkel

Przywódcy Francji, Polski i Niemiec: Nicolas Sarkozy, Bronisław Komorowski i Angela Merkel

Foto: AFP

Szczyt w warszawskim Wilanowie był symbolicznym ożywieniem Trójkąta Weimarskiego. Podstawą współpracy między Polską, Francją i Niemcami może się jednak okazać budowa lepszych stosunków z Rosją. Bronisław Komorowski, kanclerz Angela Merkel i prezydent Nicolas Sarkozy nie wykluczyli, że w trakcie polskiego przewodnictwa zorganizują szczyt z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem.

– Jest dobrą tradycją Trójkąta Weimarskiego, że ze względu na specjalizację Polski i zainteresowanie polityką wschodnią na jego szczyty byli zapraszani politycy z innych krajów. Byłoby więc pożądane, gdyby udało się zorganizować spotkanie, na które zostałby zaproszony prezydent Rosji – stwierdził Bronisław Komorowski.

Taka zapowiedź została z entuzjazmem przyjęta przez prezydenta Francji. – Podejście prezydenta Komorowskiego do Rosji jest bardzo inteligentne i odważne. Wszystkie działania, które pozwolą zrozumieć, że zimna wojna się skończyła, będą odbierane pozytywnie – powiedział Nicolas Sarkozy.

[srodtytul] Trójkąt czy kwadrat[/srodtytul]

Grunt pod takie spotkanie jest przygotowywany już od pewnego czasu. W 2009 roku na spotkanie szefów MSZ Trójkąta zaproszono szefa dyplomacji Ukrainy. Rok temu był to minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. A w tym roku zaproszenie otrzyma minister spraw zagranicznych Mołdawii.

– Trójkąt Weimarski jest na tyle ustabilizowany, że dopraszamy gości. Nowością jest tylko to, że to samo zdarzyłoby się na najwyższym szczeblu – stwierdził szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.

Eksperci są jednak sceptyczni. – Zapraszanie prezydenta Rosji na tak wczesnym etapie nie byłoby wskazane. Wolałbym, aby nasi partnerzy nie myśleli, że problem Polski został załatwiony i dzięki uczestnictwu w tym gronie nie będziemy wyrażać swoich zdecydowanych poglądów – mówi Paweł Świeboda, szef ośrodka DemosEuropa.

Wątpliwości ma też opozycja. – Co z tego, że doszło do rewitalizacji Trójkąta w wymiarze prezydenckim, skoro zaczyna się zamieniać w czworokąt. Wygląda to tak, jakby Francja, Niemcy i Rosja dogadywały się ze sobą, a Polska była do tego grona dołączana. Widać, że to forum nie służy wypracowaniu wspólnej polityki, tylko informowaniu Polaków o podjętych decyzjach – mówi były wiceminister spraw zagranicznych Karol Karski z PiS.

Francja i Niemcy to obok Włoch najbardziej zagorzali zwolennicy zacieśniania relacji z Rosją. Zdaniem niemieckich dyplomatów stworzenie sieci powiązań szybciej skłoni Rosję do modernizacji i demokratyzacji niż dyplomatyczne naciski. Polityka ta doprowadziła do zawarcia za plecami Polski porozumienia w sprawie budowy gazociągu

północnego łączącego Niemcy z Rosją. Nerwową reakcję w Warszawie wywołała też niedawna sprzedaż Rosji francuskich okrętów desantowych Mistral razem z dostępem do nowoczesnej technologii.

[srodtytul]Dymisja w samolocie[/srodtytul]

Trójkąt Weimarski powstał, aby ułatwić Polsce wejście do NATO i UE. Od kilku lat brakowało jednak wizji dalszej współpracy. Podczas ostatniego szczytu w niemieckim Mettlach w grudniu 2006 roku przywódcy Francji i Niemiec próbowali bezskutecznie przekonać prezydenta Lecha Kaczyńskiego do odblokowania porozumienia UE – Rosja. Współpraca na najwyższym szczeblu zamarła, gdy Lech Kaczyński odwołał obecność na szczycie w 2008 roku.

Prezydent Komorowski po wyborczym zwycięstwie zapowiedział odbudowę Trójkąta. Ale na wznowieniu współpracy zależało też Francji i Niemcom. Taki cel wpisano nawet do umowy koalicyjnej niemieckich CDU/ CSU z FDP. Trzy stolice uznały, że fundamentem zacieśniania wzajemnych relacji powinna być budowa wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE.

Rangę szczytu w Wilanowie miała podnieść obecność szefów dyplomacji u boku prezydentów Francji i Polski. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, Nicolas Sarkozy zdymisjonował jednak szefową MSZ Michele Alliot Marie na pokładzie samolotu lecącego do Warszawy. Pani minister naraziła się na falę krytyki m.in. za wsparcie, jakiego udzieliła reżimowi w Tunezji zaledwie kilka dni przed jego obaleniem.

Szczyt w warszawskim Wilanowie był symbolicznym ożywieniem Trójkąta Weimarskiego. Podstawą współpracy między Polską, Francją i Niemcami może się jednak okazać budowa lepszych stosunków z Rosją. Bronisław Komorowski, kanclerz Angela Merkel i prezydent Nicolas Sarkozy nie wykluczyli, że w trakcie polskiego przewodnictwa zorganizują szczyt z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem.

– Jest dobrą tradycją Trójkąta Weimarskiego, że ze względu na specjalizację Polski i zainteresowanie polityką wschodnią na jego szczyty byli zapraszani politycy z innych krajów. Byłoby więc pożądane, gdyby udało się zorganizować spotkanie, na które zostałby zaproszony prezydent Rosji – stwierdził Bronisław Komorowski.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019