Defetyzm w partii premiera Zapatero

Nawet wyborcy socjalistów nie mają złudzeń. 20 listopada wygra prawica

Publikacja: 01.08.2011 20:00

Aż 77 procent spośród Hiszpanów, którzy w przedterminowych wyborach do Kortezów zagłosują na socjali

Aż 77 procent spośród Hiszpanów, którzy w przedterminowych wyborach do Kortezów zagłosują na socjalistów, nie wierzy w zwycięstwo partii premiera José Luisa Rodrigueza Zapatero

Foto: AFP

Aż 77 procent spośród Hiszpanów, którzy w przedterminowych wyborach do Kortezów zagłosują na socjalistów, nie wierzy w zwycięstwo partii premiera José Luisa Rodrigueza Zapatero – wynika z sondażu dla lewicowego dziennika „El Pais". Socjaliści mogą liczyć na niespełna 31 procent głosów, prawicowa Partia Ludowa (PP) na prawie 45 procent. Premier Zapatero usunął się w cień, by nie pogrążać jeszcze bardziej swojej partii i dać pole do popisu politykowi, którego sam wskazał palcem jako nowego przywódcę lewicy.

– Liderem socjalistów jestem teraz ja – oświadczył zaraz po ogłoszeniu daty przedterminowych wyborów Alfredo  Pérez Rubalcaba, dotąd pierwszy wicepremier i szef MSW. Zaczął od bicia się w piersi za złe zarządzanie kryzysem, ale dodał, że Hiszpania najgorsze ma już za sobą, gospodarka powoli się budzi i widać światełko w tunelu. Obiecał merytoryczną, niekonfrontacyjną kampanię, bez brudnych chwytów i obrzucania błotem rywali.

Dwaj panowie R.

Bez względu na to, kto wygra wybory, wiadomo, że nowym rządem pokieruje dojrzały, stateczny, pragmatyczny polityk ze szpakowatą bródką. Ten opis pasuje zarówno do 60-letniego Rubalcaby, jak i do 56-letniego lidera opozycyjnej PP Mariana Rajoya.

Rubalcaba to w porównaniu z Zapatero polityk starej generacji. Niekontrowersyjny i nie tak impulsywny jak obecny premier, który bez zastanowienia wywrócił hiszpański system wartości do góry nogami, aplikując obywatelom obyczajową rewolucję (małżeństwa gejów, aborcja na życzenie, genderowa polityka społeczna, walka z Kościołem katolickim).

Rubalcaba nie tylko jest przewidywalny, ale wie więcej o rządzeniu niż wiedział Zapatero, kiedy jako 40-latek w 2004 roku został niespodziewanie wyniesiony na szczyty władzy po zamachu islamskich terrorystów na madryckie pociągi. Zdaniem wielu hiszpańskich komentatorów to właśnie jego niedojrzałość i brak doświadczenia sprawiły, że Hiszpania pogrążyła się po uszy w kryzysie, osiągając największe bezrobocie w Unii Europejskiej.

Przegrać z honorem

Z rankingów popularności wynika, że nowy lider socjalistów jest w Hiszpanii bardziej lubiany niż jego prawicowy rywal Mariano Rajoy. Na razie nie przekłada się to na wyniki jego partii, ale przecież dopiero teraz zaczyna grać pierwsze skrzypce.

Jeśli nie chce iść do listopadowych wyborów jako bojownik z góry przegranej sprawy, to zanim zacznie przekonywać do siebie Hiszpanów, musi pokonać defetyzm w szeregach socjalistów. Nie będzie to łatwe w sytuacji, gdy jedynym realistycznym celem, jaki mogą stawiać sobie po ponad siedmiu latach rządów Zapatero, jest ograniczenie rozmiarów wyborczej katastrofy.

Rodzi się pytanie, któremu z ugrupowań uda się zagospodarować „oburzonych". 15 maja Hiszpanie wyszli na place miast protestować przeciwko egoizmowi elit politycznych, złemu zarządzaniu krajem, bezrobociu i brakowi perspektyw. Zostali dłużej i stworzyli ruch społeczny, który znalazł nawet naśladowców w innych krajach. Zapewne zechcą zaistnieć podczas kampanii wyborczej, a na razie nie kibicowali ani socjalistom, ani prawicy. Na swoje listy wyborcze już zaprosiła „oburzonych" Zjednoczona Lewica, partia bardziej radykalna od socjalistów, kojarzona z dawnymi komunistami.

Aż 77 procent spośród Hiszpanów, którzy w przedterminowych wyborach do Kortezów zagłosują na socjalistów, nie wierzy w zwycięstwo partii premiera José Luisa Rodrigueza Zapatero – wynika z sondażu dla lewicowego dziennika „El Pais". Socjaliści mogą liczyć na niespełna 31 procent głosów, prawicowa Partia Ludowa (PP) na prawie 45 procent. Premier Zapatero usunął się w cień, by nie pogrążać jeszcze bardziej swojej partii i dać pole do popisu politykowi, którego sam wskazał palcem jako nowego przywódcę lewicy.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1160
Świat
Indie – Pakistan: Przygotowania do wojny o wodę
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1157
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1156