Z dokumentu wynika, że Afganistan ponownie jest największym na świecie producentem opium. ONZ twierdzi, że w tym roku w Afganistanie o 7 procent zwiększyła się także uprawa maku. Powodem jest m.in. wzrost cen na rynkach.
Afgańskie władze i wojska NATO od kilku lat niszczą hodowle maku. Równocześnie rząd prowadzi kampanię na rzecz zmiany charakteru upraw. Chodzi m.in. o to, by dofinansować rolnikom uprawy warzyw. Akcja nie przynosi jednak większych efektów.
Jean-Luc Lemahieu z ONZ podkreśla, że w tej sprawie potrzebne są znacznie poważniejsze wysiłki. „Większa liczba gubernatorów musi zaangażować się w tę sprawę. Musimy uruchomić więcej programów społecznych, które pomogą społeczeństwu w rozsądny sposób usunąć uprawy opium. Musimy rozmawiać z sąsiadami Afganistanu o tym, jak walczyć z siatkami narkotykowymi po drugiej stronie granicy" - dodaje.
Szacuje się, że w Afganistanie jest teraz 80 procent światowej produkcji opium. Największą część tego narkotyku produkuje się w południowych prowincjach Kandahar i Helmand, gdzie trwają walki talibów z wojskami NATO. Wiadomo też, że to właśnie talibowie mają swoje udziały w dochodach ze sprzedaży opium.