Polska przełamuje impas w UE

Udało się uzgodnić zasady kontroli nad wspólną polityką zagraniczną i obrony. Czy powstaje nowa instytucja?

Publikacja: 23.04.2012 00:19

Polska przełamuje impas w UE

Foto: PAP/serwis codzienny, Leszek Szymański lszym Leszek Szymański

Polska doprowadziła do konsensusu w sprawie nadzoru parlamentów narodowych nad wspólną polityką zagraniczną i obrony. Na zakończonym w sobotę dwudniowym spotkaniu przewodniczących parlamentów UE w Warszawie ustalono, że po sześciu przedstawicieli z parlamentów narodowych i 16 z Parlamentu Europejskiego będzie się spotykać co pół roku, aby wypracować konsensus w głównych sprawach dotyczących unijnej dyplomacji i bezpieczeństwa. W tzw. konferencji międzyparlamentarnej jako obserwatorzy będą też mogły uczestniczyć kraje kandydujące do UE i europejskie państwa NATO niebędące członkami Wspólnoty.

Negocjacje w tej sprawie trwały od dwóch lat. Wiele rządów obawiało się, że politycy zostaną oskarżeni o tworzenie nowej, niepotrzebnej instytucji.

– Pamiętajmy, że jest kryzys i tnie się wydatki – ostrzegał Milan Stech, przewodniczący czeskiego senatu. Porozumienie udało się wypracować podczas posiedzenia kierowanego przez marszałek Sejmu Ewę Kopacz i marszałka Senatu Bogdana Borusewicza. Aby uniknąć zarzutów, że powstała nowa instytucja, konferencja będzie jedynie organem opiniującym, a podejmowane na zasadzie konsensusu decyzje nie będą wiążące.

Politycy chwalili Polskę. – Dziękuję, że spróbowaliście rozwiązać tą bardzo skomplikowaną sprawę – mówił lord John Roper z Wielkiej Brytanii.

Unia ma wciąż problem z mówieniem jednym głosem, chociaż traktat lizboński umożliwia stworzenie unijnej dyplomacji i prowadzenie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony. Daje jednak również większe uprawnienia kontrolne Parlamentowi Europejskiemu. Dlaczego więc zdecydowano się na nowy mechanizm kontroli?

– Państwa członkowskie nie chcą stracić kontroli nad polityką zagraniczną i obrony. Nie chcą jej oddawać w ręce Parlamentu Europejskiego, bojąc się, że jego decyzje będą zbyt radykalne i nie będą odzwierciedlać interesów państw narodowych  – mówi „Rz" Marco Incerti z Centre for European Policy Studies.

Jego zdaniem decyzja odzwierciedla panujące w UE status quo, ale może mieć pozytywne skutki.

– Może być krokiem w stronę wypracowania wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, bo wszystkie kraje będą się uważniej wsłuchiwać w swoje argumenty. Zapobiega też pogłębianiu negatywnych odczuć u mieszkańców UE, że unijne instytucje są całkowicie oderwane od rzeczywistości panującej w ich rodzinnych krajach – uważa Incerti.

Unia Europejska coraz częściej jest oskarżana o rozrośniętą biurokrację i deficyt demokracji. Osoby na najwyższe stanowiska są wybierane w czasie zakulisowych negocjacji, a decyzje i tak zapadają w największych stolicach. Między innymi dlatego frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jedynej demokratycznie wybieranej unijnej instytucji, stale maleje.

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zaproponował w listopadzie, by wzmocnić legitymizację unijnych instytucji. Zgodnie z propozycją do Parlamentu Europejskiego miałaby obowiązywać ogólnoeuropejska lista kandydatów, Komisja Europejska zostałaby odchudzona, a stanowiska szefa Komisji Europejskiej i przewodniczącego Rady Europejskiej zostałyby połączone.

Polska doprowadziła do konsensusu w sprawie nadzoru parlamentów narodowych nad wspólną polityką zagraniczną i obrony. Na zakończonym w sobotę dwudniowym spotkaniu przewodniczących parlamentów UE w Warszawie ustalono, że po sześciu przedstawicieli z parlamentów narodowych i 16 z Parlamentu Europejskiego będzie się spotykać co pół roku, aby wypracować konsensus w głównych sprawach dotyczących unijnej dyplomacji i bezpieczeństwa. W tzw. konferencji międzyparlamentarnej jako obserwatorzy będą też mogły uczestniczyć kraje kandydujące do UE i europejskie państwa NATO niebędące członkami Wspólnoty.

Pozostało 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022