Zdaniem dziennikarzy tej gazety, w naszym kraju odbywa się przepakowywanie produkowanych gdzie indziej bezwartościowych podróbek. Opakowania imitują autentyczne wyroby znanych firm.

W szwedzkim dzienniku czytamy, że podróbki są przemycane do Polski z krajów producenckich, ich nazwy nie zostały jednak wymienione. Wśród fałszywych farmaceutyków mają być podróbki viagry, a także lekarstw stosowanych w onkologii i psychiatrii.

Autor artykułu twierdzi, że sfałszowane farmaceutyki znaleziono już w aptekach szwedzkich, brytyjskich i w USA. Komentator szwedzkiej gazety krytykuje unijny przepis, zabraniający kontrolowania przez służby celne wyrobów przemysłu farmaceutycznego UE, jeśli nie istnieje podejrzenie przemytu narkotyków. Nowe i bardziej restrykcyjne przepisy w tej dziedzinie mają zacząć obowiązywać dopiero od 2017 roku.