W najnowszym numerze „Newsweeka" Ferguson zamieścił ostrą krytykę pierwszej kadencji prezydenta Obamy oskarżając go o złamanie obietnic wyborczych i zawiedzenie nadziei milionów Amerykanów. Ferguson - profesor historii i pisarz uważany za jednego z najbardziej wpływowych publicystów na świecie - posłużył się do tego konkretnymi cyframi i porównaniami.
Artykuł został zajawiony na okładce tygodnika tytułem „Hit the Road, Barack", co jest nawiązaniem znanej piosenki Percy Mayfielda z lat 60., spopularyzowanej na całym świecie przez Raya Charlesa. W wolnym tłumaczeniu tytuł oznacza „Spadaj, Jack" i jest dialogiem pomiędzy marnym, nic nie wartym mężem i jego wściekłą żoną.
Ferguson jest bardzo znanym, ale nie bezstronnym obserwatorem amerykańskiej polityki. W 2008 r. był doradcą sztabu wyborczego kandydata Republikanów Johna McCaina, a w tym roku publicznie poparła kolejnego kandydata tej partii Mitta Romneya.
„Newsweek" z kolei uważany jest za ostoję amerykańskich liberałów, w zdecydowanej większości popierających Obamę. Jego redaktorem naczelnym jest Tina Brown, sama wpływowa publicystka, a prywatne przyjaciółka m.in. Hillary Clinton i wielu innych polityków Partii Demokratycznej.
Na Fergusona spadł jednak grom krytyki. Jest oskarżany o naciąganie faktów, nieznajomość zasad ekonomii, wręcz o kłamstwa. Profesor się broni.