W ubiegłym tygodniu 22-letni Micheal Adebowale i 28-letni Michael Adebolajo zostali ranni w trakcie zatrzymania przez policję tuż obok miejsca, gdzie zamordowano żołnierza.

Na 22-latku ciążą również zarzuty dotyczące próby zabójstwa policjanta. Obaj mordercy pochodzą z nigeryjskich rodzin chrześcijańskich i przeszli na islam około 2004 roku. Z radykalnym islamem zetknęli się w grupie dyskusyjnej na Uniwersytecie Greenwich w Londynie.

Niespełna tydzień temu w Woolwich, w południowo-wschodniej części Londynu, dwóch muzułmanów pochodzenia nigeryjskiego zaatakowało brytyjskiego żołnierza. Mężczyzna zginął od ciosów nożem i tasakiem. Zabójcy wznosili krzyki "Allahu akbar" (Bóg jest wielki) i pozwalali się filmować przez przechodniów telefonami komórkowymi. Na nagraniu z miejsca tragedii jeden z morderców twierdził, że jego działania były inspirowane Koranem.

Mordercy byli na liście niebezpiecznych radykałów, a o ich podejrzanym zachowaniu wiedział wywiad MI5. Izba Gmin zapowiedziała w związku z tym specjalne dochodzenie. Izba chce wyjaśnić czy nie doszło do zaniedbań i niedopatrzeń ze strony służb bezpieczeństwa.

W sprawie zatrzymano do tej pory 10 osób.