- Moja matka niemal z każdym ruchem odczuwa ostry ból, nie może samodzielnie chodzić a siedzieć może tylko przez bardzo krótki czas – powiedziała.

Tymoszenko od 2011 roku odsiaduje w Charkowie 7-letni wyrok za rzekome podpisanie z Rosjanami niekorzystnego porozumienia o imporcie gazu. Zdaniem liderki opozycji wyrok to nic innego jak zemsta Wiktora Janukowycza, który wygrał w 2010 wybory prezydenckie.

W kwietniu Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, ze wyrok na Tymoszenko był bezprawny. Nie zgodził się jednak ze stwierdzeniem, ze jest ona przetrzymywana „w nieludzkich warunkach”