Doktor James Reilly, minister zdrowia od 2011 roku, jako kraj wolny od tytoniu określił taki stan, w którym mniej niż pięć procent populacji pali papierosy.
Ogłoszony przez niego plan opracowała Tobacco Policy Review Group, składająca się z 12 urzędników z irlandzkiego Ministerstwa Zdrowia, Irish Health Service Executive ( HSE) oraz Narodowego Urzędu Kontroli Tytoniu.
Plan "The Tobacco Free Ireland" zakłada, że sześćdziesiąt opracowanych przez grupę zaleceń ma znacznie ograniczyć liczbę palaczy w ciągu najbliższych 12 lat. Tytoń ma być nadal dostępny, ale znacznie wzrośnie jego cena. Ograniczona też zostanie radykalnie liczba miejsc, w których będzie można kupić papierosy. Nielegalne staną się na przykład samoobsługowe automaty z papierosami.
Plan zawiera również kilka zaleceń, które mają sprawić, że w Irlandii nastąpi "denormalizacja" palenia tytoniu.
Szacuje się, że obecnie 22 procent osób powyżej 15 roku życia regularnie pali papierosy. Według ministra zdrowia jest główną przyczyną możliwych do uniknięcia zgonów w Irlandii.