Według Jusufa Mindkara, dyrektora departamentu w kuwejckim ministerstwie zdrowia ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta podczas konferencji przedstawicieli zainteresowanych państw (Oman, Bahrain, Katar, Kuwejt, ZEA, Arabia Saudyjska) w Omanie 11 listopada.
Do tej pory osoby ubiegające się o wizę wjazdową do jednego z arabskich państw regionu Zatoki Perskiej musiały przejść rutynowe badanie na nosicielstwo wirusa HIV i wirusowego zapalenia wątroby. Po przyjeździe na miejsce robiono im także zdjęcie rentgenowskie i pobierano odciski palców. Według nowych przepisów badanie miałoby także stwierdzić czy przybysz nie jest homoseksualistą. Działania te są wymierzone głównie w robotników przybywających z państw Azji południowej.
We wszystkim państwach członkowskich GCC „czynności homoseksualne" są niezgodne z prawem. W Bahrajnie już od pewnego czasu przeprowadzane są akcje policyjne mające na celu wyłapanie i deportację cudzoziemców-gejów. Najgłośniejsze było aresztowanie w 2011 r. 127 osób uczestniczących w przyjęciu dla gejów.
Przeciwko planom GCC występuje Amnesty International. Organizacja już od dawna zwraca uwagę, że w konserwatywnych państwach arabskich dochodzi do naruszania praw osób należących do mniejszości seksualnych. Philip Luther, dyrektor oddziału AI zajmującego się północną Afryka i Bliskim Wschodem potępił próby wyłapywania gejów, argumentując że osoby o odmiennej orientacji seksualnej w większości państw Bliskiego Wschodu i tak mają niezwykle ciężkie życie padając ofiarą prześladowań, a nawet pobić i samosądów.