Poinformowano, że oskarżeni nie są Kenijczykami i przebywali na terytorium tego kraju nielegalnie. Choć ich narodowości nie ujawniono wiele wskazuje, że pochodzą z Somalii.
To pierwsze akty oskarżenia wzwiązane z wrześniową masakrą w Nairobi. „Osoby, które postawiono w stan oskarżenia przeprowadziły atak terrorystycznych na Centrum Handlowe Westgate 21 września. Ich udział polegał na pomocnictwie grupie terrorystycznej" - napisano w oficjalnym komunikacie w tej sprawie.
Media kenijskie podają, że oskarżeni nie mają adwokata ani nie przyznają się do winy. Sąd w Nairobi zarządził – na prośbę prokuratorów – że mają oni pozostać w areszcie, podczas gdy śledczy poprosili o więcej czasu na prowadzenie dochodzenia.
Do przeprowadzenia ataku przyznała się organizacja somalijskich radykałów islamskich, szababów. Miał to być odwet za interwencję wojskową Kenii w ich kraju.
Kenijska armia poinformowała, że wszystcy zamachowcy, którzy brali udział w szturmie, zginęli na miejscu. Jednym z nich miał być 23-letni Norweg pochodzenia somalijskiego.