Reklama

210 tys. uciekinierów z Bengui

Po serii ataków na chrześcijan w Republice Środkowoafrykańskiej tysiące ludzi uciekają z domów ze stolicy kraju Bengui – alarmują agencje pomocowe ONZ.

Aktualizacja: 18.12.2013 10:29 Publikacja: 18.12.2013 10:23

Uchodźcy koczujący przy lotnisku w Bangui.

Uchodźcy koczujący przy lotnisku w Bangui.

Foto: AFP

Od początku grudnia w walkach między chrześcijanami, a muzułmanami zginęło około 500 osób.

Na miejscu działa już kontyngent ONZ, a Francja wysłała tam dodatkowo 1,6 tys. żołnierzy.

- Nasz personel informuje, że Bangui wciąż dochodzi do strzelanin – poinformował rzecznik wysokiego komisarza ONZ ds. uchodźców dodając, że wciąż dochodzi do ataków na chrześcijan. Dokonują ich członkowie Seleka, rozwiązanych milicji muzułmańskich. Dochodzi do mordów i napaści na domy, które są następnie palone.

Rzecznik poinformował również, że setki ludzi ryzykuje życie starając się przedostać na łodziach przez rzekę Kongo.

Oenzetowski Światowy Program Żywnościowy zdołał już dostarczyć żywność ok. 40 tys. ludzi, którzy koczują w okolicach lotniska w Bangui, gdzie schronili się pod ochroną stacjonujących tam francuskich żołnierzy.

Reklama
Reklama

Agencja ostrzega jednak, że co najmniej jednej czwartej z 5,2 mln mieszkańców kraju grozi głód.

Od początku grudnia w walkach między chrześcijanami, a muzułmanami zginęło około 500 osób.

Na miejscu działa już kontyngent ONZ, a Francja wysłała tam dodatkowo 1,6 tys. żołnierzy.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1295
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1294
Świat
Donald Trump bagatelizuje przemoc domową. „Drobne kłótnie męża z żoną nazywają przestępstwem”
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1293
Reklama
Reklama