Reklama
Rozwiń
Reklama

Rozmowa "Rz": Na ulicach Kijowa są agenci Kremla

Wśród protestujących na Majdanie są prowokatorzy z FSB - mówi Jędrzejowi Bieleckiemu Mykoła Kniażycki, jeden z liderów założonej przez Julię Tymoszenko partii Batkiwszczyna

Aktualizacja: 21.01.2014 15:23 Publikacja: 21.01.2014 14:09

Rozmowa "Rz": Na ulicach Kijowa są agenci Kremla

Foto: AFP, Sergei Supinski Sergei Supinski

"Rz": Ukraina może jeszcze uniknąć wojny domowej?

Mykoła Kniażycki: Tak, jeśli dojdzie do politycznego porozumienia między opozycją i Wiktorem Janukowyczem. Problem w tym, że prezydent wcale nie dąży do takiej umowy. Jest chwiejny, nie potrafi podjąć odważnej decyzji. Zawsze rozumuje w funkcji własnego interesu a nie dobra całego kraju. Jest ponadto otoczony przez tych działaczy Partii Regionów, którzy są zwolennikami siłowego rozwiązania kryzysu. To oni przeforsowali bardzo rygorystyczne przepisy przeciwko manifestantom. I to oni mają teraz reprezentować prezydenta w negocjacjach. To pokazuje jaki jest prawdziwy cel Janukowycza: zyskać na czasie i wykazać, że skoro nie dało się porozumieć z opozycją to pozostaje tylko stan wyjątkowy.

Jaki w tej sytuacji jest plan działania opozycji?

Niektórzy działacze dążą do rozpisania wcześniejszych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Janukowycz jednak na to nie pójdzie. Jedynym rozwiązaniem jest moim zdaniem porozumienie z częścią deputowanych Partii Regionów tak, aby większość posłów opowiedziała się za przekształceniem obecnego ustroju w system parlamentarno-prezydencki i przejąć kontrolę nad majątkiem państwa.

Taki scenariusz jest jednak możliwy tylko pod warunkiem, że liderzy opozycji utrzymają kontrolę nad manifestacjami na Majdanie.

Reklama
Reklama

Utrata tej kontroli to rzeczywiście coraz większe ryzyko. Młodzi ludzie radykalizują się bo nie widzą dla siebie perspektyw. I sięgają po przemoc. Jeśli na czas tego nie powstrzymamy, nie doprowadzimy do politycznego porozumienia, to może wybuchnąć ogólnonarodowy konflikt, wojnę domową. Ale trzeba też pamiętać, że na takim rozwoju sytuacji zależy Rosji bo Moskwa może wtedy łatwiej przejąć kontrolę na Ukrainą. Obawiam się, że wśród radykalnych manifestantów są też agenci FSB, prowokatorzy. W nocy z poniedziałku na wtorek w centrum miast młodzi ludzie niszczyli samochody, witryny sklepowe w centrum Kijowa. Za tym również może stać Kreml.

W ostatnich dniach dymisję złożył wpływowy szef administracji prezydenta Serhij Lowoczkin podobnie jak szef sztabu generalnego armii i rzeczniczka rządu. Czy to nie sygnał, że najpotężniejsi oligarchowie stają po stronie opozycji?

Żaden z czołowych oligarchów nie staje po naszej stronie. To raczej sygnał walki różnych frakcji o dostęp do władzy, do majątku państwa. Lowoczkin jest związany z Dmytro Firtaszem, którego kanał telewizyjny Inter jest jednym z najbardziej nieprzejednanych przeciwników Majdanu. To mówi wszystko.

 

 

„Solidarność z Ukrainą”

Reklama
Reklama

"Rz": Ukraina może jeszcze uniknąć wojny domowej?

Mykoła Kniażycki: Tak, jeśli dojdzie do politycznego porozumienia między opozycją i Wiktorem Janukowyczem. Problem w tym, że prezydent wcale nie dąży do takiej umowy. Jest chwiejny, nie potrafi podjąć odważnej decyzji. Zawsze rozumuje w funkcji własnego interesu a nie dobra całego kraju. Jest ponadto otoczony przez tych działaczy Partii Regionów, którzy są zwolennikami siłowego rozwiązania kryzysu. To oni przeforsowali bardzo rygorystyczne przepisy przeciwko manifestantom. I to oni mają teraz reprezentować prezydenta w negocjacjach. To pokazuje jaki jest prawdziwy cel Janukowycza: zyskać na czasie i wykazać, że skoro nie dało się porozumieć z opozycją to pozostaje tylko stan wyjątkowy.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1370
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1369
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1368
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Chińska inwigilacja rośnie. Geopolityka technologii i Arktyka
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1367
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama