Do zamachu miało dojść w miejscowości Rakka na północy Syrii. Siedmiu mężczyzn detonowało granaty na zatłoczonym miejskim placu. Wybuch zabił dziecko i okaleczył mężczyznę. Pięciu z zamachowców członkowie ISIS zastrzelili, a dwóch ukrzyżowali.
Krążący w Internecie film przedstawia mężczyzn z zasłoniętymi oczami, rozpiętych na dwóch prowizorycznych krzyżach, wzniesionych w miejscu zamachu. Nie jest jasne, czy mężczyźni najpierw zostali zastrzeleni, a potem ukrzyżowani, czy umarli na krzyżach.
Ciała opasane są arkuszami papieru, na których napisano, że ukrzyżowany człowiek "walczył przeciwko muzułmanom i w tym miejscu odbezpieczył granaty".
Egzekucji dokonała grupa ISIS (Islamic State of Iraq and Sham alb Islamic State of Iraq and the Levant – ISIL), radykalni islamiści, którzy na opanowanych przez siebie terenach na północy Syrii bezwzględnie wprowadzają zasady szariatu i bezlitośnie je egzekwują.
Bojówkarze z ISIS w swoich więzieniach przetrzymują w nieludzkich warunkach nawet kilkuletnie dzieci. Według relacji byłych więźniów, stosują wobec zatrzymanych tortury, takie jak elektrowstrząsy czy chłosty kablami lub przetrzymują ich w tzw. pozycji skorpiona, w której wykręcone do tyłu ręce wiąże się w nadgarstkach na wysokości ramion. Torturowane są także dzieci.