Sondaż, przeprowadzony jeszcze przed ogłoszeniem embarga na żywność z Zachodu pokazuje, że decyzja z Zachodu cieszy się dużym poparciem.
Aż 72 proc. Rosjan uważa bowiem, że ich kraj powinien wziąć odwet. Za zakazem importu płodów rolnych z Zachodu opowiedziało się natomiast 76 proc. badanych.
Badanie dowodzi również, że mieszkańcy Rosji nie obawiają się skutków sankcji nałożonych na ich kraj. "Bardzo poważnych" negatywnych konsekwencji spodziewa się zaledwie 5 proc. badanych, zaś "dość poważnych" - 20 proc.
Według największej grupy Rosjan, sankcje Zachodu najciężej uderzą w gospodarcze i polityczne elity (38 proc. wskazań). 23 proc. badanych uważa, że dotkną one najbardziej "zwykłych ludzi", 13 proc - Putina i jego otoczenie, zaś 12 proc - w prozachodnią opozycję.
Ankieterzy Centrum Lewady zapytali również o ocenę zagrożeń Rosji z resztą świata. Aż 61 proc. z nich zgodziło się z diagnozą "Rosja jest poważnie zagrożona licznymi wrogami wewnątrz i na zewnątrz". 27 proc. uważa, że zagrożenie jest wyolbrzymiane przez władze, by lepiej kontrolować społeczeństwo.