Samolot został zestrzelony w nocy nad Ługańskiem.
W samym mieście wciąż trwają ciężki walki.
Wczoraj premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko przyznał, że Rosja wsparła ten zbuntowany region militarnie, przysyłając 30 czołgów i 120 transporterów opancerzonych. Na teren Republiki dostało się też 1200 ochotników.
Do Ługańska i Doniecka jedzie konwój z Rosji
. Ukraina oficjalnie uznała, że zawartość 280 kamazów, tzw. białego konwoju, jest pomocą humanitarną.