Ruch Patriotyczni Europejczycy Przeciwko Islamizacji Zachodu (Pegida) kojarzony był dotychczas głównie z Niemcami, gdzie organizował wielkie demonstracje przeciwko zagrożeniu ze strony islamskiej imigracji. Mimo poważnych problemów ruchu w Niemczech zdobywa on sympatyków także w innych krajach Europy zachodniej.
Grupa nazywająca się Pegida UK ogłosiła w Internecie, że 28 lutego zamierza przeprowadzić pierwszą demonstrację w Newcastle. Według zapowiedzi ma w niej wziąć udział do 3 tys. osób. W zależności od przebiegu tej akcji następne mogą być demonstracje w Birmingham i w Londynie.
Przedstawiciele ruchu odmawiają komentarzy na temat planowanego marszu, jednak w wydanym oświadczeniu twierdzą, że nie zamierzają robić niczego wbrew prawu. „Jesteśmy przeciwko radykalnemu islamowi, przeciw kaznodziejom nienawiści i uważamy że muzułmanie powinni dostosowywać się do wartości zachodnich i nie Zachód powinien spełniać ich wszystkie żądania".
Zapowiedź demonstracji wywołała już reakcję organizacji lewicowych, które twierdzą, że Pegida to ruch faszystowski. Organizacja Unite Against Facsism rozważa wystąpienie z wnioskiem o zakaz demonstracji w Newcstle. Niepokój polityków już wcześniej wzbudziła coraz większa popularność innych organizacji ksenofobicznych (np. partii UKIP albo English Defence League).
Mimo organizowania wielkich demonstracji (np. w Dreźnie) Pegida przeżywa ostatnio problemy w związku z tarciami wewnętrznymi ustąpieniem dwojga najważniejszych przywódców. Opinii publicznej szczególnie naraził się przewodniczący ruchu Lutz Bachman, który „przypadkiem" opublikował w Internecie swoje zdjęcia ucharakteryzowane na Hitlera. Z ostrą krytyka Pegidy wystąpiła kanclerz Angela Merkel, która uznała ja za szerzycieli uprzedzeń rasowych i nienawiści.