Minister spraw wewnętrznych Niemiec Horst Seehofer w rozmowie z tygodnikiem "Bild am Sonntag" zapowiedział twardą reakcję na syryjskich uchodźców, którzy opuszczają Niemcy, aby spędzić wakacje w swoim kraju.
- Jeśli ktoś, syryjski uchodźca, regularnie wyjeżdża na wakacje do Syrii, nie może uczciwie twierdzić, że jest prześladowany - powiedział Seehofer. - Będziemy musieli pozbawić ich statusu uchodźcy - dodał minister.
Szef MSW zapowiedział, że urzędnicy rozpoczną dochodzenie, gdy tylko dowiedzą się o takiej podróży. Polityk nie odpowiedział, ile osób może dotknąć ta zmiana.
Niemieccy urzędnicy nie mogą deportować ludzi do Syrii, ponieważ kraj uważany jest za niebezpieczny. Zakaz wygasa z końcem 2019 roku, choć istnieje możliwość jego przedłużenia.
Seehofer powiedział, że władze dokładnie obserwują sytuację w Syrii. - Kiedy warunki na to pozwolą, przeprowadzimy deportację - zapowiedział.