Centrum na rzecz Postępu Medycznego zrealizowało prowokację z udziałem ukrytej kamery. Wiceszefowa StemEpxpress, instytucji nabywającej organy od kliniki aborcyjnej Planned Parenthood, wytłumaczyła na nagraniu, jak organizacja może zoptymalizować swoje korzyści finansowe.
- Myślę, że nieco lepiej działa sprzedaż na sztuki. Dokładnie wtedy wiemy, ile możemy z tego wyciągnąć - powiedziała dr Savita Sinde mówiąc o dziecku, które zostało poddane aborcji.
Skandal wokół handlu organami nienarodzonych dzieci trwa w Stanach Zjednoczonych od kilku dni. Z opublikowanych dotychczas materiałów wynika, że największa w USA klinika aborcyjna Planned Parenthood handluje tkankami usuniętych płodów.
Z zakaznego przez sądu materiału wynika, że pracownicy organizacji uzyskiwali ze sprzedaży narządów prywatne dochody. Zakaz sądu dotyczy wyłącznie filmu, na którym pojawia się wiceszefowa StemExpress. Pozostałe filmy zrealizowane przez Centrum na rzecz Postępu Medycznego nie są objęte zakazem.
Republikanie ogłosili, że chcą wstrzymać dofinansowanie z budżetu państwa dla broniącej praw kobiet do aborcji organizacji Planned Parenthood. Jak powiedział w środę szef republikańskiej większości w Senacie Mitch McConnell, Partia Republikańska zgłosiła projekt ustawy, która "ma zapewnić, że pieniądze podatników będą szły na zdrowie kobiet, a nie na naznaczonego aferą giganta lobbingowego". Czytaj więcej