Sąd wydał swoje orzeczenie w czwartek po tym jak przepisy pozwalające karać za homoseksualizm zaskarżyło pięć osób, które twierdziły, że "żyją w strachu, iż będą ścigane przez policję".
Wówczas wyrok ten został jednak obalony przez Sąd Najwyższy, który uznał, że zmiana bądź odwołanie prawa należy do parlamentu.
Jednak indyjski rząd pozostawił decyzji sądu kwestię ważności przepisu dotyczącego aktów seksualnych między dwiema dorosłymi osobami - czytamy w depeszy AP.