Reklama

Bodnar reaguje na ataki w Białymstoku. Pytanie do premiera

Rzecznik Praw Obywatelskich jest zaniepokojony agresją uczestników demonstracji w Białymstoku. Adam Bodnar pyta policję o bezpieczeństwo uczestników Marszu Równości, a premiera Mateusza Morawieckiego o wypowiedź szefa MEN.

Aktualizacja: 22.07.2019 17:18 Publikacja: 22.07.2019 17:00

Adam Bodnar

Adam Bodnar

Foto: tv.rp.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do Komendanta Wojewódzkiego Policji pismo, w którym wyraził zaniepokojenie widocznym na nagraniach poziomem agresji osób usiłujących zablokować „Marsz Równości”. 

Adam Bodnar oczekuje odpowiedzi na pytania: jak  zabezpieczano „Marsz Równości’, zwłaszcza w kontekście oddzielenia manifestacji i kontrmanifestacji oraz czy dokonano analizy przebiegu zabezpieczenia, ile osób zatrzymano (w kontekście jakich przestępstw i zarzutów) a ile  wylegitymowano (i w jakim kontekście), czy zidentyfikowani zostali sprawy napaści (w internecie są nagrania  napaści na dziewczynę oraz na młodego chłopaka), ile było aktów przemocy w stosunku do policjantów; czy ustalono sprawców, czy uczestnicy marszu lub inne osoby złożyły zawiadomienia dotyczące niewłaściwego zachowania policjantów, czy policja dysponuje nagraniami z monitoringu, jakie działania podjęto w związku z poszukiwaniem sprawców oraz jaki był cel użycia przez policję krążącego na bardzo niskiej wysokości helikoptera, czy w tym zakresie dochowano standardów bezpieczeństwa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Znana lekarka przeprowadza sterylizacje kobiet. Czy jest to nielegalne?
Społeczeństwo
W czwartek Warszawa zadecyduje w sprawie nocnej prohibicji. Jak zagłosują radni?
Społeczeństwo
Gen. Roman Polko krytycznie o alertach RCB. „Brzmią poważnie, nic nie wnoszą”
Społeczeństwo
Rosyjskie drony i dezinformacja. „Narracja przyszła z rosyjskich kont w serwisie Telegram”
Reklama
Reklama