Izrael: Dziecko straciło oko, policjant nie poniesie kary

Dziewięcioletni Palestyńczyk stracił oko na skutek postrzału odniesionego podczas akcji izraelskiej policji. Żaden z funkcjonariuszy nie poniesie kary - donosi "Times of Israel".

Aktualizacja: 03.12.2020 16:36 Publikacja: 03.12.2020 15:36

Izrael: Dziecko straciło oko, policjant nie poniesie kary

Foto: AFP

Do zdarzenia doszło w lutym podczas akcji policji w arabskiej dzielnicy Al-Isawija w Jerozolimie Wschodniej. Dziewięcioletni Malek Issa został postrzelony w głowę z broni gładkolufowej. Chłopiec w poważnym stanie trafił do szpitala, gdzie lekarze musieli usunąć mu oko.

Wewnętrzne dochodzenie w policji zostało zamknięte. Jak donoszą lokalne media, żadnemu z funkcjonariuszy nie zostaną przedstawione zarzuty.

Reprezentujący poszkodowanego prawnik ocenił, że decyzja podlegającego resortowi sprawiedliwości Wydziału Spraw Wewnętrznych Policji jest haniebna.

- Jeśli policjant strzelił w mur, gdy dzieci wracały ze szkoły, a pocisk trafił Maleka w oko, to mamy do czynienia z możliwością bardzo poważnego zaniedbania - powiedział adwokat, cytowany przez przez portal Walla.

Decyzję policji potępił także Ofer Cassif ze Zjednoczonej Listy, koalicji skupiającej polityków reprezentujących interesy izraelskich Arabów.

W wystosowanym po zdarzeniu oświadczeniu policja wyraziła ubolewanie, że podczas akcji z użyciem środków stosowanych przez oddziały do rozpędzania zamieszek ranny został dziewięciolatek.

Ojciec chłopca mówił lokalnej telewizji, że jego syn poszedł na zakupy i został ranny, gdy wychodził ze sklepu. Mężczyzna zaprzeczył, że przed incydentem w pobliżu doszło do demonstracji.

Jak pisze "Times of Israel", w lutym liderzy społeczności z Al-Isawiji zarzucali policji używanie siły i stosowanie nieproporcjonalnych metod wobec mieszkańców, co, ich zdaniem, miało przyczyniać się do wzrostu napięć.

Przedstawiciele policji odrzucali zarzuty twierdząc, że działania funkcjonariuszy były odpowiedzią na wzrost przemocy w dzielnicy.

Do zdarzenia doszło w lutym podczas akcji policji w arabskiej dzielnicy Al-Isawija w Jerozolimie Wschodniej. Dziewięcioletni Malek Issa został postrzelony w głowę z broni gładkolufowej. Chłopiec w poważnym stanie trafił do szpitala, gdzie lekarze musieli usunąć mu oko.

Wewnętrzne dochodzenie w policji zostało zamknięte. Jak donoszą lokalne media, żadnemu z funkcjonariuszy nie zostaną przedstawione zarzuty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem