Ojciec Rydzyk znów wspiera PiS

Dyrektor Radia Maryja na antenie oficjalnie postawił na kandydata PiS. – To sygnał, że w nas widzi główną siłę polityczną – mówią politycy tej partii

Publikacja: 06.06.2008 07:02

Redemptorysta udzielił poparcia nie wprost. Dał do zrozumienia, aby wyborcy z Podkarpacia głosowali na kandydatów z tego terenu. – Dobrze by było, aby ludzie rozglądali się między swoimi, ze swego terenu – mówił w środę o. Tadeusz Rydzyk. A to właśnie Stanisław Zając, kandydat PiS w wyborach uzupełniających na Podkarpaciu, począwszy od 1989 roku startuje stąd w wyborach.

Słowa ojca Rydzyka to czarna polewka dla byłego polityka PiS Marka Jurka, lidera Prawicy Rzeczypospolitej, również ubiegającego się o mandat senatorski. Jurek miał zabiegać o poparcie redemptorysty. – Jeżeli ktoś podejmuje działania dezintegrujące polską prawicę, to nie ma wielkich szans na poparcie – komentuje Zbigniew Girzyński, poseł PiS.

Czy Prawo i Sprawiedliwość zabiegało o poparcie dla swojego kandydata? Politycy zaprzeczają. Zając także: – Każde poparcie jest dla mnie ważne, jeżeli przychodzi z dobrej strony, a trudno znaleźć lepszą stronę niż rozgłośnia, która ma takie znaczenie w Polsce – mówi „Rz”. Podkreślił, że otrzymał wsparcie także od innych rozgłośni.

PiS bardzo serio podchodzi do wyborów uzupełniających do Senatu. Liczy na przełamanie dobrej passy PO. Dlatego wystawiło Stanisława Zająca, obecnie posła, polityka od lat startującego w wyborach z Podkarpacia. PiS już dziś mogłoby być pewne wygranej, gdyby nie problem niskiej frekwencji w wyborach uzupełniających. Balansuje ona na granicy 5-proc. progu. Dlatego partia zwiera szyki przed 22 czerwca, kiedy odbędą się wybory. Jutro do Krosna zjadą czołowi politycy partii Jarosława Kaczyńskiego – odbędzie się posiedzenie Rady Politycznej (kierownictwo PiS i parlamentarzyści).

Wciąż nie cichną echa zeszłotygodniowej wizyty na Podkarpaciu prezydenta i premiera. PO zarzuciła głowie państwa, że spotkał się ze Stanisławem Zającem za pieniądze podatników, gdy Donald Tusk finansował wizytę z partyjnej kasy. PiS wątpi jednak, aby każdy punkt wizyty pokryto z pieniędzy PO.

Dlatego Mariusz Kamiński, rzecznik Klubu PiS, napisał w tej sprawie interpelację. Pyta m.in. o to, kto sfinansował pobyt pracownika Centrum Informacyjnego Rządu oraz obsługę techniczną spotkań Tuska z prasą i licealistami.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.majchrzak@rp.pl

Redemptorysta udzielił poparcia nie wprost. Dał do zrozumienia, aby wyborcy z Podkarpacia głosowali na kandydatów z tego terenu. – Dobrze by było, aby ludzie rozglądali się między swoimi, ze swego terenu – mówił w środę o. Tadeusz Rydzyk. A to właśnie Stanisław Zając, kandydat PiS w wyborach uzupełniających na Podkarpaciu, począwszy od 1989 roku startuje stąd w wyborach.

Słowa ojca Rydzyka to czarna polewka dla byłego polityka PiS Marka Jurka, lidera Prawicy Rzeczypospolitej, również ubiegającego się o mandat senatorski. Jurek miał zabiegać o poparcie redemptorysty. – Jeżeli ktoś podejmuje działania dezintegrujące polską prawicę, to nie ma wielkich szans na poparcie – komentuje Zbigniew Girzyński, poseł PiS.

Społeczeństwo
Rusłan Szoszyn z Nagrodą im. Macieja Płażyńskiego
Społeczeństwo
Sondaż: Czy zdaniem Polaków za pożarami w Polsce mogą stać rosyjskie służby?
Społeczeństwo
Co z końmi na szlaku do Morskiego Oka? Rząd przedstawił ustalenia
Społeczeństwo
Morskie Oko: Starosta tatrzański tłumaczy dlaczego meleksy nie mogły zastąpić koni
Społeczeństwo
Rada Języka Polskiego ogłasza rewolucję. Nazwy mieszkańców miast wielką literą. Są też inne, ważne zmiany